Silna wichura nadeszła nad region wieczorem. Wiało większą część dnia, ale już po zapadnięciu zmroku wszystko nasiliło się tak, że zrobiło się niebezpiecznie. Niemal momentalnie dało się usłyszeć sygnały strażackich samochodów pędzących w różnych kierunkach. Zgłoszenia spływały bowiem zewsząd.
– Minionej doby interweniowaliśmy 40 razy, z czego większość wyjazdów dotyczyła powalonych drzew. Na szczęście nie było osób poszkodowanych, a straty są tylko materialne – mówi Kamil Szydłowski z PSP Głogów.
Najpoważniejsze zdarzenia, oprócz wielu powalonych drzew (w tym w kilku miejscach na samochody), dotyczyły uszkodzonych budynków. Przy ul. Osadników zawaliła się część budynku gospodarczego, którego resztki trzeba będzie teraz rozebrać. Przy ul. Styczniowej z jednego z domków zerwało dach, który zabezpieczono folią, a przy al. Wolności wichura naderwała spory fragment opierzenia bloku mieszkalnego.
Powiało też w Polkowicach
W powiecie polkowickim najwięcej pracy mieli strażacy w dwóch gminach – Grębocice i Radwanice.
- Interweniowaliśmy późnym wieczorem kilkadziesiąt razy. Wyjeżdżaliśmy głównie do powalonych drzew i konarów blokujących drogi. Na szczęście obyło się bez poważniejszych strat w naszym regionie – przyznał Rafał Szorc, oficer prasowy PSP Polkowice.
Zobaczcie zdjęcia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?